Mieszkanie w Poznaniu to projekt dla pary młodych ludzi, którzy cenią sobie dobry design, funkcjonalność oraz wygodę. Inwestorzy określając swoje oczekiwania dali nam wiele swobody a mimo to od razu udało nam się trafić w ich gusta co dało nam wiele satysfakcji.

Wspólnie wypracowane założenia były takie, by połączyć nowoczesne formy i materiały z wnętrzem funkcjonalnym i przytulnym. Zależało im także na przełamaniu wymarzonej stylistyki skandynawskiej ożywiającymi, kolorowymi akcentami.

Przestrzenie salonu, kuchni i jadalni zaaranżowane w jednym pomieszczeniu są wydzielone materiałowo dzięki czemu jasno czyta się ich odrębne funkcje. W salonie znajduje się wygodna sofa od Innovation Living zestawiona z fotelem Noti Mishell. Meble poprzez swoje ustawienie zapraszają by rozsiąść się przy kawie, lub filmie rzuconym z projektora na wysuwany z sufitu ekran. Strefa jadalni to okrągły delikatny stół na drewnianych nogach, rozsuwany w razie potrzeby na więcej miejsc dla gości, oświetlony wiszącą białą kubełkową lampą. Pierwsze skrzypce w jadalni grają kolorowe krzesła Iker Mannequin w miękkiej malinowej tapicerce. Kuchnia jest niewielka ale dzięki wprowadzeniu wnęki w przylegającej szafie na zapasy – półka pełni przedłużenie blatu i jest dodatkową przestrzenią na ekspres do kawy, czajnik oraz przestrzeń do przygotowywania napojów. Takie rozwiązanie pozwala na lepsze wykorzystanie blatu roboczego. Od strony salonu ten sam mebel pełni funkcję regału na gry planszowe, których fanami są nasi inwestorzy.

W kuchni i łazienkach zdecydowaliśmy się na użycie niekonwencjonalnych włoskich czarnych płytek z marmurkowym użyleniem. W łazienkach przybrały one formę heksagonów, które stanowiły ciekawy kontrast do bardziej standardowych dla skandynawskiego stylu biało-drewnianych elementów. W sypialni i gabinecie zachowaliśmy stylistyczną spójność z salonem, stosując grafitowe ściany, drewno, szare tapicerki i minimalistyczne czarne lampy. Na ścianach z czasem ma pojawić się jeszcze więcej ulubionych plakatów oraz zdjęć z podróży.